Śladami historii
Hieronim Chabas odmówił Kadysz Foto: youtube/Marek Pluciński
W tym jak i w ubiegłym roku na zaproszenie Związku Pomorzan – byłych mieszkańców Szadzka (Saatzig) i okolic, ale też mniejszości niemieckiej w Stargardzie (Stargard) pojechaliśmy do Dobrzan (Jakobshagen). Nie sposób było wzbogacić tę wyprawę o poznanie niektórych atrakcji Choszczna (Arnswalde). O legendarnym Choszczu, i założeniu grodu oraz historii miasta dowiedzieliśmy się już na trasie, Lipę Siedmiu Braci zobaczyliśmy niebawem po wjeździe. Na miejscu przywitała nas przewodnicząca tamtejszego Koła mniejszości – Teresa Wiśniewska, która wystąpiła też w roli lokalnego przewodnika.
Podążając „Śladami Niemieckości Prus Zachodnich- Górnych: Elbląg (Elbing) i okolice” grupa wycieczkowa Niemieckiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego w Pile przebywała m.in. w dawnym KL Stutthof – muzeum. Pod krzyżem stojącym pomiędzy dawną komorą gazową, a krematorium zapalono symboliczny znicz i odmówiono modlitwy ekumeniczne. Poprowadzili je Andrzej Niśkiewicz - pilot i Hieronim Chabas. Odmówił on Kadysz - modlitwę wyrażająca poddanie się woli Stwórcy i wzywająca rychłego nadejścia królestwa Bożego. Emocje zebranych w byłym obozie koncentraczjnym były tak wielkie, że nie pozwoliły zrobić fotografii. Jedynie „zimną krew” zachował operator Marek Pluciński. Jego krótką relację obejrzeć można TU
Wydarzenie to zbiegło się z upamiętnieniem Ofiar w Potulicach (Potulitz). Dawny Lebrechtsdorf – niemiecki obóz przesiedleńczy i pracy, zbudowany został w 1941 i był podobozem Stutthofu. W styczniu roku następnego obóz w Potulicach został organizacyjnie usamodzielniony., a po wojnie stał się Centralnym Obozem Pracy dla Niemców przez blisko 5 lat.
Zobacz NTSK Piła TU
Podążając „Śladami Niemieckości Prus Zachodnich- Górnych: Elbląg (Elbing) i okolice” grupa wycieczkowa Niemieckiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego w Pile przebywała m.in. w dawnym KL Stutthof – muzeum. Pod krzyżem stojącym pomiędzy dawną komorą gazową, a krematorium zapalono symboliczny znicz i odmówiono modlitwy ekumeniczne. Poprowadzili je Andrzej Niśkiewicz - pilot i Hieronim Chabas. Odmówił on Kadysz - modlitwę wyrażająca poddanie się woli Stwórcy i wzywająca rychłego nadejścia królestwa Bożego. Emocje zebranych w byłym obozie koncentraczjnym były tak wielkie, że nie pozwoliły zrobić fotografii. Jedynie „zimną krew” zachował operator Marek Pluciński. Jego krótką relację obejrzeć można TU
Wydarzenie to zbiegło się z upamiętnieniem Ofiar w Potulicach (Potulitz). Dawny Lebrechtsdorf – niemiecki obóz przesiedleńczy i pracy, zbudowany został w 1941 i był podobozem Stutthofu. W styczniu roku następnego obóz w Potulicach został organizacyjnie usamodzielniony., a po wojnie stał się Centralnym Obozem Pracy dla Niemców przez blisko 5 lat.
Zobacz NTSK Piła TU
